Dotknij Jego szaty!

Witajcie po długiej przerwie! Nie pisaliśmy nic na blogu z powodów prostych, lecz niezależnych od nas - brak czasu! Myślę, że gdybym naprawdę się postarał to bym coś wykrzesał, ale wszystko co umieszczamy na blogu, chcemy, aby było zgodne z wolą Bożą. Ten blog nie jest po to, aby reklamować Gdańską młodzież, lecz jest po to, aby przedstawić objawienia Boże!

To co Bóg kładzie mi, oraz wielu osobom na serce to - przełom w życiu duchowym! Rok 2011 był pełen błogosławieństw, przygotowań i rozwoju. Wierzę że kolejny rok przyniesie nam niesamowite przełomy i przebudzenia! Marka 5:25 "A niewiasta, która od dwunastu lat miała krwotok (26) i dużo ucierpiała od wielu lekarzy, i wydała wszystko, co miała, a nic jej nie pomogło, przeciwnie, raczej jej się pogorszyło, (27) gdy usłyszała wieści o Jezusie, podeszła w tłumie z tyłu i dotknęła szaty jego, (28) bo mówiła: Jeśli się dotknę choćby szaty jego, będę uzdrowiona. (29) I zaraz ustał jej krwotok, i poczuła na ciele, że jest uleczona z tej dolegliwości. (30) A Jezus poznawszy zaraz, że z niego moc uszła, zwrócił się do ludu i rzekł: Kto się dotknął szat moich? (31) Na to rzekli mu uczniowie jego: Widzisz, że lud napiera na ciebie, a pytasz: Kto się mnie dotknął? (32) I spojrzał wokoło, aby ujrzeć tę, która to uczyniła. (33) Wtedy owa niewiasta z bojaźnią i drżeniem, wiedząc, co się jej stało, przystąpiła, upadła przed nim i wyznała mu całą prawdę. (34) A On jej rzekł: Córko, wiara twoja uzdrowiła cię, idź w pokoju i bądź uleczona z dolegliwości swojej."


Skupmy się na tym fragmencie! Jest to historia niewiasty, która cierpiała na krwotok i została uzdrowiona przez moc Jezusa. Jest to zdecydowanie niesamowity cud! Jednak nie chcę dziś pisać o tym jak wielka jest łaska Boża, że niewiasta doznała uzdrowienia, a chcę pisać o mocy wiary! Owa niewiasta chorowała na krwotok, jednak nie był to krwotok z nosa czy z wargi... Był to krwotok z dróg rodnych. Zgodnie z żydowskim prawem kobieta ta, z powodu jej przypadłości, była nieczysta, a za dotknięcie rabina w takim stanie groziła jej śmierć. Jednak usłyszała wpierw o tym, że Jezus jest uzdrowicielem, że ma moc i jest Synem Bożym. Jest to kolejne słowo dla nas, iż wiara rodzi się ze słuchania. Z tego powodu, iż niewiasta usłyszała o Jezusie i tym co czyni, uwierzyła w uzyskanie uzdrowienia. Jej wiara była tak wielka, że pomimo zagrożenia życia, wydania całego majątku i coraz gorszego stanu zdrowia, wyznała ustami swymi "Jeśli się dotknę choćby szaty jego, będę uzdrowiona". Jest to również biblijne wyznanie ( Mateusza 21:22 "I wszystko, o cokolwiek byście prosili w modlitwie z wiarą, otrzymacie.")  


Niewiasta przedarła się przez tłum, dotknęła szaty Jezusa i została uzdrowiona! Niesamowite w tej historii jest to, że zazwyczaj sytuacje, gdy za Chrystusem podąża tłum, opisane są różne uzdrowienia. Tym razem, takie coś nie jest opisane, co nakierowuje nas znów na niesamowitą wiarę kobiety. Nie widziała Ona uzdrowień, a mimo to uwierzyła w swoim sercu, że Jezus może ją uzdrowić. Chrystus, idąc z tłumem był ciągle kopany, dotykany i popychany, jednak wiara kobiety z krwotokiem była tak wielka, że Jezus poczuł jak uszła z Niego moc, mówiąc na końcu - "Córko, wiara twoja uzdrowiła cię, idź w pokoju i bądź uleczona z dolegliwości swojej.".


Wierzę, że gdy to czytasz, Twoje serce jest poruszane przez Ducha Świętego, nie wiem w jaki sposób, jednak wierzę, że Twoja wiara wzrasta. To słowo, które zostało opisane, jest do każdego z nas! Jeżeli nie masz już sił, szukasz sensu w życiu, może w kościele, może w ludziach i nie widzisz rozwiązania, może jesteś chory i potrzebujesz uzdrowienia, twoja rodzina się rozsypuje, a Ty sam masz zranienie w sercu przez kwaśne związki, a może po prostu potrzebujesz aby Pan dotknął Twojego serca i abyś  uwierzył jeszcze głębiej w Jego moc! Nieważne kim jesteś i jaka jest Twoja sytuacja! Bóg mówi do Ciebie! Złap się szaty Jezusa! Zaufaj mu z całych swoich sił i uwierz mu! Tak jak ta kobieta, uchwyciła się Jego szaty i uwierzyła! On chce Cię zbawić, uzdrowić, napełnić, podnieść, pocieszyć! Pan mówi do Ciebie, nie wahaj się dłużej i zawołaj do Boga! Wykrzycz, Panie potrzebuje Ciebie! Widzisz moją sytuacje, pragnę Ci zaufać i oddać to w Twoje ręce! Dodaj mi sił i wiary! Kocham Cię Jezu, oddaje Ci moje życie!


Jeżeli wypowiedziałeś to słowo z wiarą, wierzę, że Jezus teraz będzie wykonywał wielką operacje w Twoim życiu!




Wpis ten został napisany z inspiracji Ducha Świętego i kazania Szymona Wolniaka.